Uwielbiam placki ziemniaczane w każdej postaci, ale absolutnie moim faworytem są placki podane z sosem węgierskim. Za każdym razem gdy zjeżdżałam ze studiów do miasta rodzinnego prosiłam mamę własnie o to danie. Placki są bardzo sycące. Sos ma bardzo mocny smak, mięso jest kruche i soczyste. Przepis jest prosty, choć wymaga poświęcenia trochę czasu. Smak wynagradza nam wszystko :)
Placki ziemniaczane z sosem węgierskim
Składniki na placki:
1 kg ziemniaków
1 jajko
3 łyżki mąki
1/2 - 1 łyżeczki soli
szczypta pieprzu
Ziemniaki zetrzeć na tarce, odlać nadmiar płynu, dodać wszystkie składniki i wymieszać. Na patelni rozgrzać olej, wyłożyć łyżką ciasto i smażyć ok.3-4 min z każdej strony ( zależy od grubości ciasta, ja wole cieńsze są wtedy bardziej chrupiące).
Składniki na sos:
80 dag mięsa wołowego (karczek lub pręga)
1 duża cebula
1-1,5 łyżki koncentratu pomidorowego
1 łyżka mąki
2 listki laurowe
3 ziela angielskie
pieprz, papryka słodka i ostra do smaku
Mięso pokroić na drobno, popieprzyć, posolić i obsmażyć na tłuszczu. Wrzucić do gotującej się wody. Na pozostałym tłuszczu po smażeniu mięsa udusić pokrojoną cebulę następnie dodać koncentrat pomidorowy, mąkę i chwile smażyć. Wrzucić wszystko do gotującego się mięsa. Dodać listki laurowe, ziele i gotować powoli pod przykryciem aż mięso będzie miękkie. Doprawić pieprzem, solą, papryką tak aby sos był pikantny. Smacznego!