Nie da się ukryć - jesień nadeszła, a z nią sezon przeziębieniowy. Gdy czuję, że i mnie zaczyna coś rozkładać ratuje się naturalnymi sposobami. Ten antybiotyk to bomba przeciwwirusowa i antybakteryjna. Stawia mnie na nogi po kilku dawkach.
Naturalny antybiotyk 2
1 cebula - pokrojona w ćwiartki
5 ząbków czosnku
ok. 3cm korzenia imbiru - obrany i pokrojony
1 łyżeczka kurkumy
sok z 1/2 cytryny
łyżeczka cynamonu
4 łyżki miodu
ok. 20 kropli propolisu (może być bez)
2 goździki
Wszystkie składniki rozdrabniamy, ja użyłam do tego blendera z misą z nożykami. Po rozdrobnieniu całość przekładamy do naczynia i przykrywamy. Po ok. 1 godzinie możemy już zacząć kuracje. Bierzemy 2 łyżki papki na sito, odciskamy i wypijamy powstały sok. I tak kilka razy dziennie. Tą odciśniętą już papkę można wrzucić z powrotem do naczynia, jest szansa, że wydzieli się jeszcze z niej trochę soku. Na drugi dzień robię nową porcje antybiotyku.
Przepis na inna miksturę znajdziecie tutaj: Naturalny antybiotyk 1
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz