Sezon na śliwki w pełni. Powidła zrobione, a teraz kolej na ciasto. Ten przepis jest w mojej rodzinie od wielu lat. Jeśli ktoś z Was go nie zna to na prawdę polecam wypróbować. Jest prosty, szybki i świetnie smakuje. Zapraszam!
Ciasto ze śliwkami
/na tortownice 20 cm/
200 g margaryny (wyjąć wcześniej z lodówki)
200 g cukru
200 g mąki
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
4 jajka
50 g mąki ziemniaczanej
1/3 szklanki mleka
łyżeczka cukru wanilinowego
cukier puder do dekoracji
Żółtka utrzeć z cukrem i cukrem wanilinowym, dodać margarynę i dalej ucierać. Następnie dodać mąkę, mąkę ziemniaczana i proszek do pieczenia - dalej ucierać. Potem dodać mleko - dalej ucierać. Białka ubić* dodać do ciasta i wymieszać łyżką. Wlać na blachę, ułożyć wydrążone śliwki i piec ok 50 min w 180 st. Upieczone ciasto posypać cukrem pudrem. Smacznego!
*białka najlepiej ubijają się z dodatkiem szczypty soli :)